Green Day

Lady of sorrows

(już się boję co na to powie wszechmogąca Cholera czy jak ci tam na forumie :P)
Pokochałam GD, od kilku godzin jestem fanką.
To całkiem zabawne. :smt007

Cholera

Trzeba przyznać - bardzo długi staż. Jeżeli GD jest twoim wyznacznikiem punk rocka to już wiem dlaczego tą populację tak cenisz ;p
A ja lubię amerykańskiego idiotę! I kilka równie popularnych pioseneczek, które wpadają w ucho. Poza tym nie gustuję, sama wiesz.

(nie taka cholera straszna xd)

Lady of sorrows

(nie taka Cholera straszna jak ją malują xD)

Amerykański Idiota przejadł mi się lata temu o.O!!
KNOW YOUR ENEMY!

Cholera

A dla mię amerykański idiota jest ponadczasowy i opisuje ten zespół w pełni, bo śpiewając, że nie jest amerykańskim idiotą jednocześnie sobie przeczy, zawiła ta nić hipokryzji.

za to know jur cośtam mi się przejadło, wszędzie to słyszę. I łejki mi ap blablabla też, na przerwach mi to puszczają ;<

Lady of sorrows

No w sumie jest to z ich strony hipokryzją, ale czego chcieć? Taka jest niu dżenerejszon ;P

Cholera

W takim razie chcę umrzeć i urodzić się 40 lat wstecz.

Lady of sorrows

Sądzę że jak umrzesz teraz to odżyjesz 40 lat naprzód jak już :P

Cholera

Po moim trupie! Za 40 lat to tu będzie coś więcej niż tylko Sodoma i Gomora. Coś jeszcze bardziej niemoralnego, zanik wszelkich wartości. Wolę zdechnąć.